niedziela, 16 sierpnia 2020

mur

Kandydatka opozycji obecnie znajduje się na Litwie, miała zostać zmuszona do wyjazdu przez białoruskie władze. Tymczasem "Rzeczpospolita" donosie, że Cichanouska przygotowuje oświadczenie, w którym ogłosi, że to ona jest formalnym zwycięzcą wyborów. W dokumencie ma być również apel, by Łukaszenka zrezygnował ze stanowiska głowy państwa. The PRL . < Takie manifestacje; nie należą do przeszłości. W Kolonii; po słynnym "Ubogacaniu kulturowym" w Noc Sylwestrową, normalni Niemcy zrobili demonstrację przeciwko biernej postawie policji. Manifestacja ta została przez policje rozpędzona (po akcji zaczepnej kilku prowokatorów). Natomiast na placu przed Katedrą, protestowały pracownice pobliskiego Ratusza i innych instytucji miasta Kolonia, że to ubogacanie; to wcale nie było takie przykre. Od momentu ogłoszenia wyników exit poll na ulicach Białorusi trwają protesty, które są brutalnie tłumione przez policję. Wiele tysięcy osób zostało zatrzymanych.

 Są ofiary śmiertelne. Wśród nich 25-letni Aleksander Vikhor, którego pogrzeb odbył się w niedzielę.A na wiecu ...pracownicy budżetówki, urzędnicy wszystkich szczebli wraz z rodzinami i milicjanci po cywilnemu. Skąd wiem? Byłem świadkiem . W Polsce w latach 70-ch i 80- ch . P.S i nie stałem tam gdzie stało ZOMO!Nie chcę sobie wystawiać laudacji , ale już w piątek pisałem że Łukaszenka wyprowadzi na ulicę "swoich i zadowolonych " ! Stary , Gomółkowski chwyt , co z tego że zgrany , ważne że skuteczny....Za kilka dni satrapa wymieni kilku działaczy i ministrów i powoli zacznie dokręcać śrubę Białorusinom ! A cały ten lament w Polsce i te 50 milionów dla opozycji ....jak krew w piach....Cieniasy jesteśmy , jeżeli idzie o sąsiadów....a co mnie obchodzi Białoruś? wojnę z Ruskimi chcesz zacząć? przecież widać, że to Zachód robi ustawkę jak na Ukrainie, ileś tam tysięcy protestuje przeciw i co z tego -, u nas też protestują, a PiS wygrywa, to co protesty ważniejsze od wyborów, obalą Łukaszenkę i zaraz ich rafinerie będą jakiegoś Oil Company, albo zamkną teraz mają z tego kasę, gdzie nasze stocznie, duszno było w statku to synowi nie jest duszno na zmywaku lub u bauera wdychając opryskiNie można nam dopuścić do wojny na Białorusi. Już jedną mieliśmy na Ukrainie, na szczęście NATO w końcu odpuściło. Ale teraz Europie i USA potrzebna jest wojna. Nastroje społeczne są na dnie przez pandemię, ale także ustawki rasowe w USA. Oni szczególnie potrzebują wojny, aby odwrócić uwagę od swoich problemów. Jeśli NATO wejdzie na Białoruś, to Rosja odpowie, bo jest w sojuszu zbrojnym z Białorusią. Nie można nam do tego dopuścić, bo wojska NATO są już u nas. To my będziemy bezpośrednim zapleczem tej wojny i to my dostaniemy najbardziej. A wiecie jak to się skończy? Tak jak w 1772 i 1939. Tu nikt nie będzie kalkulował, Polska jest zbyt cenna i tak samo Niemcy, Rosja jak i USA chętnie podzielą się łupami i będziemy jedynie tubylcami służącymi obcym państwom jak po II wojnie światowej. Darujcie sobie, nie ryzykujcie dla Białorusi, bo tam toczyło się normalne życie i wcale ludzie nie ginęli na ulicach, jak wam się wmawia.Białoruś już od dawna jest oddawana po kawałku rosji. Wymuszanie wspólnych manewrów, stacjonowanie wojsk rosyjskich, duszenie gospodarki groźbami zakręcenia kurków a potem wspaniałomyślne udzielanie pożyczek na wieczne nieoddanie. putin coraz bardziej wiąże Białoruś z rosją i prędzej czy później wchłonie ją a Łukaszenka się na to zgadza za cenę "porządzenia sobie". I tylko ludzi szkoda. Dla nas to ważna lekcja. Tam widać do czego prowadzą jednowładztwo, podziały i brak współpracy z innymi państwami. Tylko zjednoczeni w silnych strukturach UE i NATO putin może nam tylko poszczekać ale nic nie zrobi. Sami, bez współpracy z innymi spełnimy marzenie putina i skończymy jak Białoruś. United we stand divided we fall.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz